Dawno określenie gównoburza nie było tak arcyboleśnie celne 😉
Szkoda forsować paliczki na jałowe dyskusje i nabijanie klików tym, którym na rękę są wojny rodziców i szczucie na matki.
Lepiej upiec ciasteczka.
I zjeść.
Smacznego!
W celu świadczenia usług na najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z naszej witryny oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu. W każdym momencie można dokonać zmiany ustawień Państwa przeglądarki.Zgoda